To nie jest to, co zamówiłem: pozwy oskarżają Burger Kinga i inne firmy o reklamy fałszywie przedstawiające ich żywność

Reklamy żywności od dawna sprawiają, że ich modele wyglądają na większe, bardziej soczyste i chrupiące niż w rzeczywistości. Niektórzy konsumenci twierdzą jednak, że te apetyczne reklamy mogą prowadzić do oszustwa, co prowadzi do rosnącej liczby procesów sądowych.

Burger King to najnowsza firma na celowniku. W sierpniu sędzia federalny na Florydzie odmówił oddalenia pozwu zbiorowego, w którym zarzuca się, że reklamy Burger Kinga zawyżają ilość mięsa w burgerze Whopper i innych kanapkach.

Ale Burger King nie jest jedyny. Perkins Coie, kancelaria prawnicza zajmująca się śledzeniem pozwów zbiorowych, podała, że ​​w 2022 r. przeciwko firmom z branży spożywczej i napojów wniesiono 214 pozwów, a 101 w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku. To ogromny wzrost w porównaniu z 2010 r., kiedy złożono zaledwie 45 wniosków.

Pooja Nair, która reprezentuje firmy z branży spożywczej jako partner kancelarii prawnej Ervin Cohen & Jessup z Beverly Hills, powiedziała, że ​​kilka lat temu do sądów federalnych zaczęły trafiać fale pozwów zbiorowych.

Niektóre z pierwszych dotyczyły fałszywych twierdzeń reklamowych skierowanych przeciwko producentom chipsów przekąskowych za niecałkowite wypełnienie torebek; większość z nich została odrzucona – dodała. Od 2019 r. złożono setki pozwów, w których stwierdzono, że konsumenci są wprowadzani w błąd przez produkty „o smaku waniliowym”, które nie zawierają czystej wanilii ani ziaren wanilii.

Adwokaci powodów w większości wnoszą sprawy do tych samych sądów w Kalifornii, Nowym Jorku i Illinois, dodała, gdzie sądy federalne rzadziej odrzucają je od razu.

Podczas gdy sprawa przeciwko Burger Kingowi została wniesiona do Miami, gdzie jej spółka-matka ma swoją siedzibę w USA, jeden z prawników, który ją wniósł, ma podobne sprawy toczące się w Nowym Jorku przeciwko Wendy’s, McDonald’s i Taco Bell. Adwokat James Kelly nie odpowiedział na wiadomość z prośbą o komentarz.

Firmy często rozstrzygają sprawy przed złożeniem pozwu, zamiast tracić czas i pieniądze na walkę w sądzie, powiedział Nair. Na początku lata firmy A&W i Keurig Dr Pepper zgodziły się zapłacić 15 milionów dolarów w ramach uregulowania roszczeń, które oszukały klientów etykietą „Wyprodukowano z dojrzałej wanilii” na puszkach napojów gazowanych, które w rzeczywistości zawierały syntetyczne środki aromatyzujące.

Inni twierdzą, że za trendem stoi rosnąca świadomość konsumentów. Media społecznościowe mogą natychmiast opublikować zdjęcie rozmoczonej kanapki w internecie, informując innych potencjalnych powodów, powiedział Jordan Hudgens, dyrektor ds. technologii w Dashtrack, firmie z siedzibą w Arizonie, która tworzy strony internetowe dla restauracji.

Rosnąca świadomość na temat zdrowia i odżywiania powoduje również, że ludzie kwestionują oświadczenia dotyczące produktów, powiedział.

Ben Michael, prawnik w kancelarii Michael & Associates w Austin w Teksasie, powiedział, że inflacja również może sprawić, że restauracje będą obecnie celem docelowym, ponieważ niektóre mogły zmniejszyć wielkość porcji, aby obniżyć koszty.

„Niestety wiele firm wprowadza te zmiany bez konsultacji z działem marketingu lub bez aktualizacji menu w celu uwzględnienia nowych rozmiarów porcji i nowych składników” – powiedział. „Dzięki temu są otwarci na rodzaje procesów sądowych, z którymi mamy do czynienia częściej”.

W sprawie Burger King powodowie z wielu stanów złożyli pozew w marcu 2022 r., utrzymując, że reklamy i zdjęcia na tablicach z menu sklepów przedstawiają burgery, które są o około 35% większe – z dwukrotnie większą zawartością mięsa – niż zakupione przez nich burgery. Powodowie powiedzieli, że nie kupiliby kanapek, gdyby znali ich rzeczywisty rozmiar.

Rzecznik Burger King powiedział, że twierdzenia powodów są fałszywe i że paszteciki z wołowiną w reklamach firmy są tymi samymi, które serwuje w całych Stanach Zjednoczonych

Pod koniec sierpnia sędzia okręgowy Stanów Zjednoczonych Roy Altman oddalił część roszczeń powodów. Orzekł, że powodowie nie mogą podnosić, że reklamy telewizyjne lub internetowe stanowiły „wiążącą ofertę” Burger Kinga, ponieważ nie zawierały ceny ani informacji o produkcie. Powiedział jednak, że powodowie mogą argumentować, że obrazy na tablicach z menu stanowią wiążącą ofertę. Nie oddalił także zarzutów dotyczących wprowadzenia w błąd przez zaniedbanie.

Nair powiedział, że nie jest jasne, jak sprawa zostanie rozwiązana. Ogólnie rzecz biorąc, stwierdziła, sprawy przeciwko gigantom fast foodów są trudne do wygrania. W przeciwieństwie do pudełek płatków śniadaniowych lub napojów gazowanych, każda kanapka jest inna, a niektóre mogą bardziej przypominać obrazy na tablicach z menu niż inne. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych nie wypowiedział się w tej kwestii, dlatego też zostały one rozstrzygnięte na podstawie indywidualnych ustaleń sądu.

W 2020 roku federalny sąd apelacyjny podtrzymał oddalenie pozwu przeciwko Dunkin’. Powodowie powiedzieli, że firma ich oszukała, twierdząc, że ich opakowania zawierają stek z Angusa; w rzeczywistości zawierały mielone mięso.

Ostatecznie sprawa Burger Kinga i inne mogą skłonić firmy do większej ostrożności w zakresie reklam, powiedział Jeff Galak, profesor nadzwyczajny marketingu w Tepper School of Business na Carnegie Mellon University. Ale to może mieć swoją cenę; bardziej realistyczne zdjęcia mogą prowadzić do niższej sprzedaży.

„Istnieje granica prawna. Kiedy jest to nadymność, a kiedy oszustwo?” – powiedział Galak. „Firmy zawsze starają się podążać za tą linią”.

Read More

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *